1 .Czerwona kapusta na zdrowe oczy. Regularnie spożywana czerwona kapusta poprawia funkcje wzrokowe. Dzieje się tak ze względu na dużą zawartość zeaksantyny i luteiny. Te dwa elementy działają jako naturalna ochrona przed słońcem, przeciwdziałając przedostawaniu się promieni UV do Twojej siatkówki. 2. Czy kapusta kiszona może się zepsuć? Kapusta kiszona, która jest przechowywana w nieodpowiedni sposób, może ulec zepsuciu. Kapusta kiszona ulega procesowi fermentacji, w którym wytwarzają się dobroczynne bakterie. Jeżeli przechowujemy ją w szczelnie zamkniętym słoiku, w odpowiedniej temperaturze sprawimy, że kiszonka posłuży nam Kapusta kiszona jako naturalny probiotyk dla psa. Kapusta kiszona dla psa to źródło bogatych wartości odżywczych min: naturalnego błonnika. witamin: C, K oraz wit. z grupy B (B1, B6, B9) wspomagających min. pracę jelit. przeciwutleniaczy i składników odżywczych. źródło manganu, potasu, żelaza, fosforu i wapnia. W tym przypadku kapusta kiszona ciemnieje ze względu na proces fermentacji, który ma miejsce podczas kiszenia. Głównymi przyczynami ciemnienia są obecność drobnoustrojów i enzymów, które powodują degradację kwasów organicznych i białek w kapuście kiszonej. Proces kiszenia kapusty polega na umieszczeniu jej w solance, która ma za Poza tym kapusta kiszona pozytywnie wpływa na trawienie, zapobiega zaparciom i reguluje metabolizm. Jest polecana osobom borykającymi się z m.in. z wrzodami. Wszystko przez to, że pomaga walczyć z bólem z nimi związanym. Kapusta kiszona wspomaga profilaktykę chorób układu krążenia. Czy kiszona kapusta może być w ciąży? Kompozycja zawiera dużo kwasu askorbinowego, który jest zarówno przeciwutleniaczem, jak i immunostymulantem. Dlatego oczywiście przekąski są dozwolone do spożycia przez kobiety w ciąży. W kapuście istnieją inne cenne substancje, które mają pozytywny wpływ na tworzenie się płodu w łonie Można jeść ją na wiele sposobów, w tym samodzielnie, w postaci soków lub jako dodatek do dań głównych. Liczne badania naukowe wykazały, że kiszona kapusta: obniża cholesterol, zmniejsza poziom ciśnienia tętniczego krwi, niweluje zmiany dermatologiczne, takie jak zaskórniki otwarte i zamknięte ( cera trądzikowa ), Kapusta kiszona może być spożywana na surowo, jako składnik surówek. Dobrze smakuje ze startym jabłkiem, cebulą i surową marchewką. Można także jeść ją w postaci gotowanej, na przykład jako bigos albo farsz do pierogów lub krokietów. Gotowana kapusta kiszona dobrze komponuje się z grzybami i z grochem. Z czym podawać kapustę? Czy pies może jeść kiełbasę? Samo mięso wieprzowe nie jest szkodliwe dla psów. Jednak mocno posolone, tłuste kiełbasy nie będą zdrowe dla domowego czworonoga. Częste podawanie psu kiełbasy może być przyczyną otyłości, biegunki, niestrawności, a nawet problemów z trzustką. Są to związki, które u uczulonych na nie osób mogą wywołać migreny, zwężenie naczyń krwionośnych, nadciśnienie, nudności i kołatanie serca. Osoby z wysokim ciśnieniem krwi powinny sięgać po kiszoną kapustę z umiarem, ponieważ zawarta w niej sól może niekorzystnie wpływać na ich stan zdrowia. QqfiN. Pies zdrowy i szczęśliwy ma lśniącą sierść, błyszczące oczy, a przede wszystkim rozpiera go energia. Taki radosny zwierzak to chluba każdego właściciela. Oznacza to, że jest prawidłowo karmiony: znajduje w swojej misce wszystko, co jest mu potrzebne. Każdy z nas chciałby nieba przychylić swemu pieskowi, a już na pewno karmić go wszystkim, co dla niego najlepsze. A zatem, jaka powinna być prawidłowa dieta psa? Głównie urozmaicona. Jakie mięsko? Najlepiej dawać psu różne gatunki. Wołowina i baranina może być podawana zarówno w postaci surowej jak i gotowanej, konina raczej surowa (uwaga: jest niewskazana dla szczeniąt), a wieprzowina i mięso drobiowe – raczej gotowane. Dobrze jest też gotować podroby. Przy czym najlepiej dawać psu podroby cielęce, a i to niezbyt często. Ostrożność zalecana jest szczególnie w przypadku wątroby, ponieważ jest w niej dużo witaminy A i podawanie jej w dużych ilościach, może doprowadzić do przedawkowania. A ponadto wątroba zawiera wiele szkodliwych substancji. Warto też czasem, zamiast mięsa, podać psu kawałek morskiej ryby bardzo dokładnie obranej z ości (rzecz jasna również gotowanej). Produkty zbożowe Wielu właścicieli radzi karmić psa makaronem, ryżem kaszą gryczaną, a unikać kasz białych. Ale co zrobić, jeśli nasz pies gryczanej nienawidzi? Podawać mu inne kasze. Z gryczaną zaś dać spokój, szkoda nerwów. Sporo psów chętnie zjada grysik kukurydziany, ale jest niezalecany, bo zawiera słabej jakości białko i jest bardzo kaloryczny. Jeżeli jednak będziemy podawać go na przemian z innymi kaszami, z pewnością nie przyniesie szkody. Jarzyny dla każdego Źródłem witamin są warzywa, a te powinien jadać pies w każdym wieku. Trzeba unikać tylko strączkowych, cebulowych, kapustnych i tych pryskanych środkami ochrony roślin – wiadomo, chemia nikomu nie służy. Ziemniaki to osobna sprawa. Nie wolno psom podawać kartofli w całości, ale purée, od czasu do czasu, może być. Zobacz także: Nabiał i tłuszcze? Większość psów ma po mleku problemy żołądkowo- -jelitowe, ale nie wszystkie. Jeżeli nasz jamnik lubi mleko i toleruje je – to niech pije. Pies może także jadać jogurt, kefir, twaróg, jajka na twardo – raz na jakiś czas. Ponadto potrzebuje tłuszczu, który jest źródłem energii i rozpuszczają się w nim niektóre witaminy. Jednak nie za dużo. Trzeba kontrolować, co zwierzak je: jeśli np. mięso jest tłuste, nie dodawajmy do niego oliwy. A do chudego można nawet wrzucić odrobinę posiekanej słoninki. Witaminy i minerały Podobna wstrzemięźliwość jest wskazana przy podawaniu witamin. Jeżeli dieta naszego psa jest urozmaicona, nie potrzebuje on dodatków mineralnych – z wyjątkiem tego okresu, gdy rośnie. Jeśli mu czegoś brakuje zwykle np. liże ścianę czy zardzewiałe przedmioty. To sygnał, że trzeba pójść z nim do weterynarza, który zadecyduje czy pies potrzebuje dodatkowych „wspomagaczy”. A gotowa karma? Kusi – bo wygodniejsza w użyciu. Ważne jednak, by wiedzieć, co się kupuje. Najlepsi producenci znakomicie bilansują pożywienie dla psów w różnym wieku i kondycji. Trzeba jednak zdecydować, jak żywić zwierzę na co dzień. Mieszanie na zasadzie: dzisiaj karma, jutro gotowane jedzenie, nie będzie psu służyło najlepiej. Z czasem może nawet spowodować chorobę. Rzecz jasna nic się nie stanie, jeśli pies karmiony „po domowemu” dostanie czasem coś suchego, np. na urlopie. Więcej informacji o naszych pupilach znajdziecie w "Pies Kot i Ja" - wydaniu specjalnym Magazynu Naj. Prawdziwą zmorą w produkcji kwaszonej kapusty jest obecność wewnątrz główek ciemnych przerostów (czyli tipburn, w Charsznicy zwany „przekładańcem”). W okolicy Charsznicy (woj. małopolskie) znajduje się wiele gospodarstw, w których uprawiana jest kapusta. Tradycja kiszenia jest tam znana od lat i jest przekazywana z pokolenia na pokolenie. Przetwarzanie jej jest sposobem na podniesienie opłacalności, gdyż cena takiego surowica jest znacznie wyższa niż sprzedaż „świeżych” główek kapusty. Producenci z tego regionu podkreślają, że bardzo ważna w produkcji kiszonej kapusty jest jakość uzyskiwanej krajanki. – Decyduje o niej nie tylko właściwe ustawienie noży urządzenia szatkującego, ale także – a może przede wszystkim – cechy morfologiczne odmiany. Przydatne są kapusty o cienkich liściach, bez grubych nerwów. Bardzo ważne jest, aby szatkowane główki miały jednolitą, jasną barwę, bez wewnętrznego zazielenienia. Odmiany, u których wewnętrzne liście mają barwę zielonkawą są mniej przydatne, gdyż z seledynowej krajanki uzyskuje się kapustę kwaszoną o ciemniejszej barwie, w odczuciu wielu odbiorców mniej apetyczną – akcentował mieszkaniec Charsznicy. Wielu charsznickich ogrodników za prawdziwą „zmorę” w produkcji kwaszonej kapusty uznaje obecność wewnątrz główek ciemnych przerostów (czyli „tipburn”, w Charsznicy zwany „przekładańcem”). Warto pamiętać, że do ich powstawania dochodzi zwykle wskutek niedoborów wapnia w tkankach (co nie zawsze wynika z rzeczywistego niedoboru wapnia w glebie, znacznie częściej – z kłopotów w jego pobieraniu i transporcie wewnątrz samej rośliny wskutek np. suszy, zalania systemu korzeniowego, niedoboru mikroskładników – głównie boru) lub w efekcie silnego porażenia roślin przez czarną zgniliznę roślin kapustnych (Xanthomonas campestris). – Niestety, bardzo często właśnie odmiany o cienkich liściach i delikatnym unerwieniu są bardziej podatne na tę przypadłość, która dyskwalifikuje surowiec z punktu widzenia przetwórstwa – zaznaczał pan Grzegorz z Charsznicy. Kapustę do kwaszenia zbiera się, gdy główki są już dojrzałe i dobrze wypełnione. W jednym z charsznickich gospodarstw po przywiezieniu do gospodarstw kapusta jest doczyszczana (przy mechanicznym zbiorze wstępnie czyści się ją na kombajnie), a następnie z główek usuwany jest głąb – za pomocą specjalnego świdra elektrycznego. Zmielone części głąba są dodawane do kiszenia – ze względu na dużą zawartość cukru mają one korzystny wpływ na smak i wartość biologiczną kiszonej kapusty. Ze świdra główka trafia na szatkownicę, na której jest cięta, a następnie za pomocą automatycznej „solniczki” równomiernie solona (stężenie soli wynosi 2–2,5%, używana jest sól bez dodatków alkalizujących). Następnie podajnikiem taśmowym soloną krajankę transportuje się do silosów o pojemności ponad 30 ton. Narzędzia do szatkowania kapusty mają dużą wydajność. Na przykład szatkownica SZ-65 firmy Kruszec ma wydajność 5000 kg/godz. W miesiącach lipiec – sierpień producent kisi kapustę w beczkach i szybko ją sprzedaje. Zaznacza, że w tym okresie proces kiszenia przebiega szybko (letnie upały mogą sprawić, że fermentacja nastąpi nawet w ciągu kilku dni) i można na bieżąco mniejszymi partiami przygotowywać produkt. Warto pamiętać, że liście letnich odmian kapusty są miękkie i mają mniejszą zawartość suchej masy w porównaniu z kapustami późnymi, co przekłada się na stosunkowo krótką trwałość kiszonki. Producent z Charsznicy informował, że jesienią kiszenie kapusty trwa od dwóch do czterech tygodni. Najsmaczniejszą kapustę kiszoną otrzymuje się z odmian o dużej zawartości cukrów – minimum 4%. Odmiany polecane przez firmy hodowlano-nasienne do tego celu na ogół mają liście, które pozwalają dobrze zachować strukturę krajani. Marcin BartczakFot. M. Bartczak Artykuł pochodzi z numeru 8/2016 miesięcznika „Warzywa” [quote name='Maganna']Tak jak wyzej napisano kapusciane powoduja od psa,jak mu smakuje to dawac bez problemu( w odpowiednich ilosciach )Nasz pierwszy pies uwielbiał środki z kapusty,jabłka,marchewki. Luna lubi marchew, owoców jabłka i kapustę nawet nie spojrzy.[/QUOTE] Jedna z moich suk uwielbia kiszoną kapustę ;) Lubi też czasem jabłko, marchewkę, bardzo paprykę, buraki. Najmłodsza czasem schrupie jabłko albo marchewkę, ale i tak największym przysmakiem dla niej jest... Chleb :roll: Dwa pozostałe psy nie uznają niczego warzywno-owocowego, czasem buraki od dzwonu. Myślę, że oprócz pewnych rzeczy szkodliwych (czosnek, cebula, winogrona, czekolada itd), w umiarkowanych ilościach większość rzeczy wzbogaci dietę psa i raczej zwierzak na tym nie straci ;)